Witam(y) wszystkich zainteresowanych
Postanowiłam poprowadzić sesyjkę w klimatach Neuro, dla tak 6 graczy. Większa ilość to po prostu masakra dla prowadzącego, a sami dobrze wiemy, że i tak pewnie będą tłumy... Sama sesja będzie toczyć się "na drodze". Nie będzie żadnego tajemniczego bunkra, ani opuszczonego magazynu, BG będą przeżywać swe przygody w dużej części w trakcie pokonywania właśnie kolejnych kilometrów na zniszczonych autostradach umierającego kraju, z czym mało kiedy się spotykamy, czas więc na małą odmianę.
Po kolei jednak:
Szukam(y) 6 graczy, którzy posiadając własne maszyny, starają się po prostu przeżyć kolejny dzień i zarobić sporo gambli, podejmując się nadarzającej okazji. O czym będzie sama sesja? No cóż, znajdzie się w niej chyba coś dla każdego: będzie sporo szans postrzelania sobie, będą przeciwności losu, czasem zamiast ołowiem trzeba będzie się posłużyć gadką, może być i mały dramacik, sporo odgrywania, może i golizna
syf, kiła i mogiła, każdy powinien więc znaleźć coś dla siebie. Konkretnie zaś chodzi o przewiezienie pewnego (niewielkiego) ładunku z punktu A do B, pracodawca jest "poważny", jak i zapłata.
Dla względów bezpieczeństwa oznaczymy zaś sesję 18+
Z góry jednak uprzedzam/ostrzegam:
Sesja może potrwać i rok. Odpisy z założenia raz na tydzień(mój post dla jasności co niedzielę, i inaczej nie idzie, mam rodzinę, 2 dzieci, lecz w tygodniu oczywiście jestem, wieczorami) nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by były i częstsze, a co za tym idzie, nie wymagam dłuuugich postów i dogłębnego analizowania drapania się po tyłku, czy i wspomnień z dzieciństwa, kiedy to zginął Ci piesek pod kołami gangera, a teraz masz z tego powodu traumę, a celujesz właśnie do innego gangera i bla bla... kilkanaście zdań starczy.
Z góry zaznaczam, że to nie ma być żaden jednolinijków czy cuś, takie coś sobie darujemy.
Jeśli nie masz ochoty tak długo grać, wyjeżdżasz na wakacje, niedługo wracasz do szkoły/na studia i nie będziesz mieć czasu, nie blokuj miejsca innym. Nic tak nie niszczy klimatu, jak gracz który się napalił jak szczerbaty na suchary, a potem mu się odechciało, lub taki, który po prostu znika po dwóch postach bo "coś-tam"...
Doc będzie w sesji jak najbardziej obecny, ułatwia to bowiem odgrywanie wspólnych dialogów, czy też i ogólnych walk.
Zagramy w... chromie wymieszanym z ołowiem (jeśli to w ogóle możliwe :PP ), choć od czasu do czasu zmodyfikowanym. Stawiamy na dosyć duży realizm, lecz na niektóre sytuacje można oczywiście spojrzeć z przymrużeniem oka
nie będę w końcu rozliczała was z każdego zjedzonego suchara, jednak z paliwa już tak.
Co do samego settingu, rok w Neuro mamy 2050, wszystko zaś zwyczajowo: Moloch na północy, zielsko na południu, demokrację w NY, i spory burdelik w Apallachach. Jestem nową MG w tym systemie :PP i mam nadzieję, że nikogo to nie odstraszy, potrafię bowiem nieźle namieszać(pozytywnie) niezależnie od systemu, więc spokojna wasza rozczochrana, spytajcie moich dawnych graczy z innych sesji, ponoć im się zawsze podobało.
Mechanika w sesji jak najbardziej obecna, choć oczywiście niewidoczna/niewyczuwalna w zwyczajowych postach, nie będziemy jednak na 100% aż tak strasznie jej przestrzegać, może zdarzyć się sytuacja, gdy akurat wbrew mechanice będzie tak-a tak, ponieważ to właśnie pasuje do fabuły/klimatu... więc mechanicznie tak 99%
Z założenia 1 z graczy będzie i jednocześnie moim pomocniczym MG, wspierającym mnie właśnie odnośnie mechaniki i turlania. Owa osóbka jednak nie będzie miała pojęcia o fabule, więc luzik. Będzie to zaś... "Mała Sadystka"
rudaad Jeśli więc owych 6 desperatów(a może znajdą się i jakieś chętne panie??) ma ochotę na sesję prowadzoną przez dwie kobity, to walić drzwiami i oknami.
Co do waszych szumowin
:
Znacie się dosyć dobrze, a może nawet i bardzo dobrze, i albo trzymacie się razem już od wielu miesięcy/rok/dwa, albo często ze sobą współpracowaliście, i możecie na sobie polegać, nie ma więc "obcych sobie". Profesje w sumie dowolne, przyda się niemal każdy, w końcu nie tylko będziecie jeździć, ale i czasem trzeba kogoś ustrzelić, naprawić pojazd, poskładać kumpla, lub rozłożyć na części przeciwnika itp. :PP
Zaczniecie w Detroid.
Nie musicie stamtąd pochodzić, ale koniecznie przebywacie akurat w Det. Obojętnie jak długo, jednak oby nie szybkim przejazdem. Robicie tam cokolwiek... może właśnie jakiś interes, może szlajacie się z nudów, szukacie części do waszych pojazdów, whatever, ważne, że tam jesteście, i miło by było, gdyby jeden z graczy znał się w owym mieście/miał z nim spore powiązania... wspólnie obgadamy.
BG jako Mutanty Sprawa dosyć... kontrowersyjna, ogólnie nie mam nic przeciw, jednak gdy wyskoczycie z czymś, co nawet nie bardzo wygląda jak człowiek, należy brać pod uwagę wszelkie konsekwencje związane z reakcjami otoczenia, a wszak będziecie się bujać przez pół Zasranych Stanów, więc proszę się nie dziwić, jak was gdzieś przywitają ołowiem i cała misja/może i koncept sesji stanie nagle pod znakiem zapytania
Tworzenie postaci:
Pochodzenie - zwyczajowo
Profesja - również
Współczynniki - 65 punktów + 1.
Specjalizacje - bez zmian
Umiejętności - 110 pkt. które rozdajecie jak chcecie, bez patrzenia na specjalizację. Jak ktoś chce, może wpakować w coś więcej niż pierwotne 5 pkt.
Sztuczki - można wziąć 2 dodatkowe o ile się spełnia wymagania. Czyli macie w sumie 3. Jak komuś mało to może sobie dokupić na normalnych zasadach.
Choroby - bez zmian
Reputacja - bez zmian
Formularz - Nie jest obowiązkowy, jednak może okazać się bardzo pomocny, i nagradzany PD-kami
Sprzęt - macie 500 gambli. Trochę już się w końcu bujacie tu i tam, i raczej żółtodziobami nie jesteście
za te gamble jednak należy również kupić sobie pojazd/mieć na uwadze jego wyposażenie, przeróbki i pamiętać o paliwie! Możecie również dobrać się parami i mieć we 2 jakąś brykę, nic nie stoi na przeszkodzie, tylko niech jeden drugiego nie roluje w stylu "to ty kup nam brykę, ale ja ci gambli raczej nie odstąpię, bo chcę mieć wyjechany sprzęcior osobisty" :PP .
Nic z tego, na pojazd jest do wydania 250 gambli, i jeśli coś zostanie to przepada, nie można tej kwoty też przeznaczyć na zakup ekwipunku osobistego. W drugą stronę to jednak działa jak najbardziej, i możecie kosztem własnego wyposażenia przeznaczyć gambelki na coś do swojej maszyny. Wbrew pozorom taka masa gambli wcale nie jest sodomą i gomorą, czekajcie aż zaczniecie składać postać, (a co ważniejsze)pojazd...
Amunicja przy tworzeniu postaci w cenie promocyjnej, cena obok niej wypisana w podręczniku to za 10 sztuk!.
Znajomości - 150 gambli
Sprzęt początkowy:
Każdy posiada kilka ciuchów, plecak, kocyk, "suche" żarcie na 2 dni, i inne takie duperelki zaliczające się do zestawu startowego.
Pojazd: czyli czym właściwie pomykacie, jak toto wygląda, może jakiś obrazek itp. itd.
Zwrotność - suma całkowita + opis z czego to wynika, a więc jakie macie dodatki na to wpływające, bajery i duperelki
Maksymalna prędkość - opisać tak samo jak przy zwrotności...
Przyspieszenie - opisać tak samo jak przy prędkości...
Hamowanie - bla...
Sprawność - bla...
Wytrzymałość - bla...
Pancerz - i bla
+ Info, na czym w sumie grzejecie(rodzaj paliwa) i ile go jeszcze macie... 5 litrów to minimum jakie powinniście posiadać, nie jest jednak wymagany pełny bak. I taka mała podpowiedź: Pomyślcie również jak się komunikować w trakcie jazdy.
Osobiście to bym widziała tak 2-3 na motorach jako zwiad np. czy cuś + reszta w autach, choćby i po dwóch. Tylko mi tu zaraz nie wyskakujcie z jakimiś wozami strażackimi czy innymi kosmosami.
Biografia:
Nie wymagam wielkich epopei, z opisywaniem szczegółowym dzieciństwa i wielkich dramatów, jakie to się przeżyło... zresztą, kto ich tam nie przeżył :P coś jednak ciekawego, intrygującego, i dającego możliwości wykorzystania w samej sesji również będę nagradzała, czy to PD, czy i przedmiocikami
+ oczywiście fota waszego BG
-----------------------
Karty proszę jako dokumenty google, z możliwością edycji dla mnie... i nie ma, że boli, nie przyjmuję żadnych kart jako plików czy przez zwyczajowe pw, ma być karta na docu i koniec. Ogólnie będzie konkurs kart, i akceptacja w/g dobrego pomysłu, przydatności postaci w sesji, focha MG, wróżenia z fusów i tym podobne... biorę pod uwagę długość przebywania na forum, grania w poszczególnych sesjach, ogólnego zaangażowania itd. itp. co jednak nie oznacza, że "nowi" są z góry skazani na klęskę, spokojnie
Ok, jeśli ktokolwiek to jeszcze czyta, i wszelkie nakazy/zakazy/"sugestie" go jeszcze nie zniechęciły... nie powinno być tak źle, ja wcale aż taka wredna nie jestem...(za rudą nie ręczę :P) We wszelakich wątpliwościach i problemikach służę pomocą, więc możecie do mnie zagadać na gg czy i przez pw... preferowane gg, będzie szybciej.
Rekrutacja potrwa do 08.08
Dobra, to na tyle, ale pewnie i tak o czymś zapomniałam...
PS: Rekrutacja bez wstępu fabularnego, bo miałam taki kaprys :P
PPS: Ruda w tej chwili na urlopie, nie ma jej więc do 30.07