Hmmm, no wiesz
cb rzucać się od razu nie musisz
a obie klasy raczej problematyczne.
Sędzia mógłby... no może... może się ukrywać? :PP Nie łazić w mundurku i nie jeździć radiowozem, ale być owym Sędzią, jakby "tajniakiem" mając tam gdzieś schowaną odznakę i takie tam, a pozwalać na niektóre machloje, celem... zdobycia informacji/rozpracowania o co w tym wszystkim kaman?
tylko że to byłaby delikatna sprawa wtedy przy takim koncepcie, żeby potem nie wyszło zbyt drastycznie jak sprawa się rypnie...
Wojownik autostrady. No samotnik, rozwala gangerów ile chce, ale np. swoich znajomych (innych BG) nie zaliczać do gangerów czy coś... bo w końcu do gangów nie będą należeć? Jedynie pojedyncze osóbki ze spluwami, co to w sumie aż tacy źli nie są
no i dlaczego nie mógłby choć raz do roku sobie podróżować wraz z owymi znajomymi?
Wszystko jednak zależy od pomysłów na herołsów innych graczy, i czy to by mniej więcej do siebie pasowało, czy właśnie absolutnie się wykluczało... a co za tym idzie, może pomocne by było wypowiedzenie się kim i z jakim nastawieniem kto chce grać?