Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2014, 22:20   #91
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Aziza popatrzyła po panikujących mężczyznach. To spowodowało, że sama przestała się bać.... albo odrobinę klarowniej zaczęła myśleć. Odtrąciła Ramireza od nieprzytomnego.

- Suń się. Tak mu nie pomożesz. Może kapłan coś będzie umiał zaradzić. - Z tymi słowy kobieta jak gdyby nic podniosła nieprzytomnego i przerzuciła sobie przez ramię. Odwróciła się do pozostałych nim ruszyła po schodach.

- Po zastępce pójdźcie. - Tym określeniem mianowała rannego Unterhagena. - On nam powie co robić.

Aziza zaczęła piąć się po schodach w górę. Miała na tyle rozumu by wiedzieć, że jak nie zna się na sytuacji to potrzeba kogoś kto się zna.

- Kapłanie! - Zakrzyknęła zanim jeszcze dotarła na szczyt. - Kapłanie Sav nam zaniemógł! Kapłanie!
 
Asderuki jest offline