Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2014, 21:20   #113
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Nevard zatrzymał się, gdy Leikani postanowiła wszystkich powstrzymać przed działaniem. Poza Wojownikiem była ona jedyną osobą, której mógł zaufać. Jeśli ona twierdziła, że powinni to wszystko zostawić i uciekać, było niemal pewnym, że miała rację. Jednak coś mu w tym wszystkim nie pasowało. Kobieta zawsze była spokojna, a teraz... Nie, to było niemożliwe. Pomroka nie mogła jej zmienić, czyżby duch próbował na nią wpłynąć i się mu to udało? To było też mało możliwe, ale prawdopodobne.

Sav, patrząc na Leikani, nagle sobie coś uświadomił. Pamiętał. To była ona i ktoś jeszcze. Wszystko do tej pory było związane z tym miejscem. Jeśli to była prawda, kobieta była w niebezpieczeństwie i była tego świadoma, co mogłoby wytłumaczyć jej zachowanie. Co, jeśli to wszystko miało ich ściągnąć do tej wioski? Oznaczałoby to, że Nevard dał się oszukać i wierzył w nie to, co powinien.

Zanim cokolwiek postanowił, Wojownik podjął działania. Sądząc po tym, co stało się potem, były to odpowiednie działania.
- No to pięknie - mruknął Sav, widząc ślady na ciele obsydianina, która się poruszały. Nie było wątpliwości. Miało to związek z Pomroką, a to samo w sobie nie oznaczało nic dobrego.

Sytuacja z każdą chwilę komplikowała się coraz bardziej. Jak tak dalej pójdzie, wszystko skończy się tak, jak poprzednim razem.
- Uciekajmy. Świetny pomysł, tylko chciałbym wiedzieć, gdzie możemy uciekać? Jestem niemal pewien, że zanim się ruszymy, zjawią się mieszkańcy tej wioski... albo inne cholerstwa, które nas powstrzymają.

Po tych słowach, spojrzał nad ołtarz. Cóż, była ewentualność, że to istota wpływała na Leikani. Raczej nie unosiła się tutaj tak bez powodu. A nawet jeśli nie, miło by było, się tego pozbyć. Sav zacisnął dłoń na latarni i zamachnął się mocno, by uderzyć latarnią prosto w cienistą istotę.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Ostatnio edytowane przez Saverock : 05-08-2014 o 21:24.
Saverock jest offline