Wiadomości ogólne:
W pierwszej wiadomości komentarzy są opisani dotychczas spotkani BNi włącznie z tymi z kart postaci. Będę to uzupełniał na bieżąco. Pałka, Vinnie, Milczek [ciąg dalszy niżej]:
Poszliście do bazy. Nikt nie był zainteresowany losem Frygworka. Milczek rzucił półgębkiem, że chętnie by sprawdził kształt w chmurach. Nie podał powodu. Jak zawsze. Poszedł z wami Mariusz i Franek, który czekali na Pałkę i Milczka, gdy ci byli w budynku. Dotarliście do bazy... Baza Waszej Faktorii:
To ośmiopiętrowy budynek z czego jedynie cztery piętra nadają się do użytku. Po reszcie pozostały jedynie kiepsko trzymające się mury i szczątkowe części podłóg. Odnowiona przez was klatka schodowa pozwala dotrzeć od parteru do piątego piętra (czyli dachu). Chodzenie wyżej ma wysokie prawdopodobieństwo upadku. Do budynku są trzy wejścia:
- Wrota Główne - to ciężkie okute drzwi umiejscowione w miejscu niegdysiejszego wejścia na klatkę schodową. Obok nich, ale piętro wyżej są zakratowane okienka przez które można zobaczyć przy użyciu lusterka kto czai się przy Wrotach
- Tunel Ewakuacyjny - za pomocą dość prostego mechanizmu tunel jest kompletnie zamknięty od zewnątrz i nie da się z niego skorzystać, po przekręceniu korbki w środku można na czworakach wydostać się z budynku i przejść do zarośli położonych kilkanaście metrów dalej
- Piąte Piętro - klatka schodowa kończy się drzwiami z zamontowanym judaszem, drzwi tych nie widać od zewnątrz z uwagi na mury Piątego Piętra, dodatkowy judasz pozwala zobaczyć drugą część pomieszczenia gdzie kończy się klatka schodowa. Problem polega na tym, że ktoś z odpowiednimi zdolnościami mógłby wspiąć się na to piąte piętro i przyczaić się tam na was
Budynek jest wsparty na dwóch olbrzymich drzewach, które częściowo naruszyły strukturę murów, a z drugiej strony nie pozwalają całkiem rozpaść się budowli. Oba drzewa swymi koronami sięgają aż siódmego piętra. Czasem nierozważne zwierzęta wpadają na piąte piętro i nie mogą się wydostać. Darmowe fanty!
Niegdyś parter był zajęty przez sklep i z wyjątkiem klatki schodowej i muru oddzielającego pomieszczenie główne od magazynu jest tam jedynie mnóstwo kolumn. Niegdyś sklep miał osobne wejście i przeszkloną witrynę, ale aktualnie całość jest zamurowana i zakrzaczona (budynek był używany po wojnie przez kogoś, ale gdy wy to zajęliście i odnowiliście to nikt sobie praw nie rościł). Podobnie wiata magazynu sklepu - również jest zamurowana. Pozostałe piętra były zajęte przez apartamenty. Po trzy na każde piętro i każdy apartament składał się z czterech dużych pokoi, przedpokoju z salonem, kuchni i dwóch łazienek.
Dla ułatwienia zachowaliście przedwojenną numerację mieszkań:
Parter - Hala Główna i Magazyn - łącznie Numer 1
I Piętro - Numer 2, 3 i 4
II Piętro - Numer 5, 6 i 7
III Piętro - Numer 8, 9 i 10
IV Piętro - Numer 11, 12 i 13 Ernest:
[przeczytaj informacje z pierwszej wiadomości sesji oraz pierwszej wiadomości komentarzy, pozostała część dotychczasowych przygód niedotyczyła Ernesta, więc nie trzeba tego czytać]
Vinnie, Pałka, Milczek, Ernest:
Po dotarciu do Głównych Wrót zauważyliście, że są otwarte, a przy nich siedzi Ernest ze swoją śrutówką i lornetką przewieszoną przez szyję. Ernest to wasz wspólnik, który został pilnować interesu, gdy zabraliście wszystkich swoich pracowników na polowanie. Na głowie wciąż ma przewiązany bandaż, a z tyłu głowy pewnie guza. Wczoraj spadła mu cegłówka na główkę. Senna Mara (wasza lekarka) już go opatrzyła, to nic groźnego. A właśnie... Senna Mara, Rafał i Frygwork jeszcze nie wrócili. Ciekawe gdzie się kręcą?
Opiszcie po jednym apartamencie. Każdy z was ma właśnie po jednym do prywatnego użytku. Ludzie po wojnie w Miejskich Dżunglach mają dużo lebensraumu, więc to żadne luksusy, a norma. No i też ustalcie co zamierzacie teraz.
Paulina i Franek sugerują, że tym razem oni popilnują interesu.
Mariusz i Wiktor po schowaniu zdobyczy w piwniczce są gotowi do dalszej akcji. |