Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2014, 17:34   #1
Koinu
 
Koinu's Avatar
 
Reputacja: 1 Koinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputacjęKoinu ma wspaniałą reputację
[Autorski/Storytelling] -Zerwana zasłona

Słońce niedawno zaszło. Jednak na nocnym niebie nie było widać gwiazd, ponieważ zebrały się gęste, aksamitne chmury, które w ciemnościach wyglądały raczej na kłębiące się potwory.
-Czy mamy ze sobą wszystko, czego nam trzeba?
-Spójrzmy… kadzidło nasączone TYM wywarem mam, świeczki są…
-Damy radę przy tym wietrze?
-A od czego są zaklęcia ochronne? Damy, damy… co jeszcze?
-Byśmy zapomnieli! Zabierzmy trochę talizmanów wzmacniających, musimy mieć pewność, że nic nam nie przeszkodzi.
-Dobra myśl, cieszę się, że myślisz o wszystkim.

Talizmany ochronne, tajemnicze symbole, cudowne przepisy, niewyjaśnione sytuacje, stare legendy, zabobony, Baba Jaga. Ciągle i wszędzie się o tym słyszy. Wraz z rozwojem cywilizacyjnym jednak coraz mniej tego wokół nas. Czy jednak myślicie, że to wszystko wzięło się znikąd? A co jeśli naprawdę pośród nas, zwyczajnych ludzi, żyją ci, którzy potrafią zawładnąć niewidzialnymi i ledwo wyczuwalnymi przez nas mocami? Sferami, do których nie mamy wglądu, my… zwykli śmiertelnicy.

__________________________________________________ ______________

Otwieram sesję autorską, storytellingową, z odrobiną mechaniki, ale tym będę zajmował się tylko ja, więc nie musicie zaprzątać sobie tym głowy.
To moje drugie podejście do sesji w tych klimatach, w tych, czyli o współczesnych wiedźmach.
Tym razem jednak apeluję, aby do sesji zapisały się TYLKO osoby z chociaż odrobiną czasu wolnego. Chciałbym, żebyśmy mogli odpisywać mniej więcej dwa razy w tygodniu. Od razu chcę zaznaczyć, że tym razem nie porywam się ze scenariuszem na długą sesję! Wręcz przeciwnie, to będzie krótka sesja, a jeśli się powiedzie i będzie chęć na ciąg dalszy, to chętnie rozpocznę część drugą, z możliwością dołączenia odrobiny nowych graczy.
A teraz przechodzimy do konkretów poszukuję ok. 4 graczy. Jeśli zgłosi się tylko 3 dobrych, to zagramy, jeśli zgłosi się więcej porządnych graczy, to nawet w piątkę możemy zagrać. Jednak docelowa liczba to 4.
Sesja będzie trwała aż do zapełnienia tych przewidywanych, 3-4 miejsc.
Bardzo mi zależy, aby postacie graczy się znały MNIEJ WIĘCEJ, albo nawet więcej możecie ugadywać się tu w komentarzach, albo w innych miejscach. Stwórzcie członków tej samej rodziny, bliskich przyjaciół, bądź znajomych, których łączy ta sama pasja. A może para? Małżeństwo? Narzeczeństwo? Wybór należy do was.
Teraz wspomnę tylko o poziomie świadomości postaci. Nie chcę, aby postaciami byli sami nowicjusze. Początkujący/ nieświadomi czarodzieje to będą w takim razie maksymalnie dwie postaci. Wiadomo jednak, że każda z opcji ma swoje uroki i wady, także wybór, jakiś tam, pozostawiam Wam. Zależnie od poziomu świadomości, ustalimy kto jakie będzie znał zaklęcia, czary, klątwy, błogosławieństwa, czy co tam sobie jeszcze wymyślicie.
Czarodzieje na ogół nie ujawniają się zwykłym ludziom. Dobrze pamiętają przeglądając karty historii, jak to zazwyczaj się kończyło. Palenie na stosach, topienie i inne okrutne kary- bardziej, lub mniej zasłużone.
Jeśli chodzi o tło rodzinne, to powiedzmy, że niedawno, kilka lat temu, bądź kilkadziesiąt lat temu sprowadziło się do niewielkiego, polskiego miasta kilka wiedźm i czarodziejów, ponieważ te okolice jeszcze nie mają swoich, a to dobre warunki, aby bez konkurencji założyć nowy krąg wiedźm. Więc ci bardziej doświadczeni z was i starsi, czują potrzebę właśnie zrobienia czegoś w tym kierunku, napisania własnej, rodowej księgi zaklęć itp. Jednak nie jesteście jeszcze nie wiadomo jak doświadczeni, więc wszystko przed wami. Zaś ci młodsi, będą mogli pomagać i się uczyć opanowywać swój dar Oczywiście jeśli ktoś chce, może kierować się odrobinę innymi ambicjami, nie każę nikomu obierać konkretnej strony. Ale mówię, że to będzie główny motyw.
W każdym razie! Czas na opisanie realiów.
Ostatnimi czasy w mieście zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Ludzie nagle słabną, miewają omamy, dziwne fobie, albo nawet myśli samobójcze. Ale chwilę przed rozpoczęciem serii dziwnych zdarzeń każdy z odrobinę bardziej doświadczonych czarodziejów poczuł nieznaną, nieswoją aktywność, której niestety nikt nie był w stanie bliżej sprecyzować. To już wasza sprawa, czy będziecie chcieli odkryć o co chodzi ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców, nieposkromionej ciekawości, czy chęci rozwoju. Wszystko to zaczęło się mniej więcej miesiąc przed dniem, w którym zaczniemy grać.
Miasto jest niewielkie, nazywa się Namowice, leży w województwie wielkopolskim i liczy ok. 8 tysięcy mieszkańców. Posiada dwa parki, jeden mały, przeznaczony głównie dla rodziców z dziećmi, z ubogim placem zabaw, i drugi, większy, z większą ilością drzew, kilkoma ławeczkami i lampami, które są włączane w nocy… czasem. Na granicach miasta leży też niewielkie jezioro, a za jeziorem gęsty las. To na razie taki opis z grubsza.

Teraz skromny opis zasad magii. Jeszcze nigdy nie urodziła się wiedźma idealna Niemalże każdy ma swoje mocniejsze i słabsze strony. Różni czarodzieje mają różne talenty, w zależności od tego jacy się urodzili i nad czym dużo pracowali. Telekineza? Zmiana kształtów? Wybitne mikstury? Wiele jest możliwe. Tutaj wkleję wymyślony przeze mnie główny podział magii:
Magia dzieli się następująco:
1. Magia Astralna- najpowszechniej używana magia, obejmuje np. takie umiejętności jak telekineza, jasnowidzenie, telepatia, czary na szczęście, czy odnalezienie zagubionej rzeczy.

2. Magia Żywiołów: ogień, ziemia, powietrze, woda- magia pozwalająca kontrolować otaczający nas świat złożony z czterech elementów.

3. Magia Światła- magia anielska, pozwalająca kontaktować się z istotami wyższymi, dobrymi, lecznicza. Osoba posiadająca umiejętności w dziedzinie tej magii naturalnie przyciąga do siebie świetliste istoty.

4. Magia Mroku- nekromancja, czarna magia, magia krwi. Ta magia pomaga w kontaktowaniu się z demonami. Najbardziej niebezpieczna, również dla samego użytkownika.

Do rzucenia zaklęcia często potrzebne jest odprawienie rytuału, wypowiedzenie inkantacji powiązanej z intencją rzucającego.
A teraz przejdźmy do karty postaci.

Imię i nazwisko:
Narodowość:
Wygląd:

Wiek: macie tutaj dowolność. Wspomnę tylko, że wiedźmy i czarodzieje żyją zazwyczaj ok. 200 lat. No chyba, że wspomogą się jakimiś podejrzanymi czarami, ale o tym nie rozmawiajmy Postarajcie się nie wybierać postaci w wieku przedszkolnym, ale też nie emerytów, bo pamiętajcie, że nie będziecie przepotężni na początku, a wstyd być słabym, niedoświadczonym, 100-letnim czarodziejem Oczywiście po wieku 40 lat zegar biologiczny bardzo spowalnia i dalsze zmiany zachodzą bardzo powoli.
Charakter postaci: (w tym mocne i słabe strony, obawy, nadzieje i marzenia, zachowanie, cechy dominujące)
Historia: krótki opis przeszłości, rodziny, przyjaciół (ogólem ważnych osób w życiu postaci), oraz tym czym postać zajmuje się na co dzień
Aktywność Magii: Tutaj trzeba wybrać jakiś jeden sposób, w jaki magia w waszym życiu zamanifestowała się. Wymienię tu kilka z nich, oczywiście gracze mogą wysunąć swoje propozycje: widzenie aur, kontakty ze zmarłymi, kontakty z aniołami, przesuwające się przedmioty z woli postaci, słyszenie myśli, prorocze sny, wizje dotyczące tego co było/ tego co będzie, opuszczanie ciała przez duszę. Ci nieświadomi nie będą się tu rozpisywać, raczej wspomną o jakichś tam sporadycznych przypadkach, a ci bardziej świadomi i praktykujący niech powiedzą jak to się u nich zaczęło.
Księga zaklęć: a tu proszę tych praktykujących o wpisanie od 5 do 10 zaklęć, które w miarę dobrze opanowali. Prosiłbym o niedługi, ale z odrobiną szczegółów opis, czyli działanie, sporządzenie zaklęcia, ewentualnie inkantację do wypowiedzenia, warunki do powodzenia zaklęcia, potrzebne przedmioty, czy co tam chcecie. Oczywiście to wszystko będzie dyskusyjne, dogadamy się. Zazwyczaj jak inkantacje nie są skomplikowane, to bardzo popularne jest wymawianie inkantacji w łacinie, potężnym, starym języku.

Dodam tylko, że nie musicie pochodzić z rodzin czystokrwistych wiedźm Ostatnimi czasy wiedźmy są bardziej liberalne i mieszają się z ludźmi. Różne są tego efekty, czasem się rodzą wiedźmy, a czasem zwykli ludzie, z tych związków. Oczywiście pochodzenie z rodziny mieszanej jest bardziej skomplikowane, bo jak wiadomo, wiedźmy i czarodzieje nie chcą się ujawniać ludziom.
Zgładzajcie swoją chęć w komentarzach, zadawajcie tu pytania i ślijcie swoje karty prywatną wiadomością, i miejcie na uwadze, że należy znaleźć gdzieś rysunek/zdjęcie przypominające postać, aby potem wkleić do sesji
Pewnie o milionie rzeczy zapomniałem, albo niesłusznie uznałem za oczywistą, więc nie bójcie się pytać.
Pozdrawiam.
 

Ostatnio edytowane przez Koinu : 13-08-2014 o 17:40.
Koinu jest offline