Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2014, 23:07   #91
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
-Hmm... W takim razie chyba to Sloan powinien dac hasło do ataku/rozmów/skradajek.

-Co do podziału to dobry pomysł. Proponuje podzielić po shotgunie i karabinku myśliwskim w każdej grupce bo sie powtarzają. Karabinek można by dać do tej grupki z dubeltówką by wyrównać szybkostrzelność więc w drugiej by był karabin z lunetką. Byłyby wówczas dwie zbliżone do siebie mozliwościami grupy.

-Świece to jak kto woli. Ja mogę wziąć jedną.

-Co do taktyki proponuje by shotganowcy szli z przodu bo ich broń ma najkrótszy zasięg. Dalej to albo jedna grupka się porusza do przodu a druga ich osłania a potem zmiana albo jeśli się rodzielą to ci z shotgunami z przodu + jeden z karabinem a ten trzeci osłania. Ale lepiej chyba by obie grupki trzymały się na tyle blisko by się osłaniać.


---Edyta---

-Po przemysleniu sprawy jestem za natychmiastowym atakiem. Tamci są zaskoczeni zmianą toru jazdy i pewnie i tak podejrzewają, że coś knujemy. Do tego mogą przynajmniej tych co widzą czyli tę załogę pociągu zmusić do rozbrojenia albo nicnierobienia a to by nam połowę sił unieruchomiło. Więc jak dla mnie atakumy tak szybko i mocno jak się da. Więc dobrze by było jakby Sloan dał znak, i zaatakowała ekipa z pociągu.

-Jeśli tamci nas nie widzą (tych z pociągu) to można by jeszcze spróbować dobiec do "3" albo i do niej zanim oni wybiegną zza róg i nas zobaczą. Możeby się udało nam schować to by się nie zoriencili, że już nas nie ma w pociągu. Dałoby nam to przewagę jakby np. dali się wejść w krzyżowy ogień albo jakby chociaż jedna trójka urwała się gdzieś wewnątrz budynku.

-No a jak nie to po prostu szturm. Zwłaszcza w połączeniu ze snajperami. Nie wiem jak z koordynacją tej grupki zmotoryzowanej.

-A w ogóle mamy chociaż pomiędzy grupkami jakąś łączność by np. skoordynować atak z różnych stron w tym samym momencie?
 

Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 16-08-2014 o 14:49.
Pipboy79 jest offline