Arango.. Czy ktoś Ciebie lekceważy ?
Wystarczyło mnie zapytać co się dzieje z Czeźwym, przecież i tak doskonale wiesz, że utrzymuję z nim kontakt, zamiast od razu na forum rzucać pretensjami i oskarżeniami... Trochę nie poważne zachowanie..
Ale skoro czujesz się taki pokrzywdzony Arango, napiszę raz jeszcze tutaj oficjalnie o co chodzi z tymi nocnymi obecnościami naszego MG na gg.. Bo wcale nie o to, że olał LI.. Poprostu nocami, jego znajomy monitoruje mu gg.. Odbiera inf i przekazuje je właścicielowi owego nr gg..
Nic strasznego i nic nadzwyczajnego..
A jak na moje oko to sesja jest po prostu zawieszona, a nie zamknięta, choć oczywiście wybór należy do was moi mili współgracze..
Czeźwy zarzekał się, iż z wielką chęcią poprowadziłby dalej naszą przygodę, a jedyną przeszkoda w zrealizowaniu tego jest jego obecny brak komputera.. A chyba nie muszę nikomu, kto pracuje tłumaczyć jakie to jest nieudogodnienie..
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |