Chodziło mi generalnie o to, czy to wygląda jakby przywódca karawany Eugen Holdinghausen zmienił plany pod wpływem sytuacji w Kirchheimbolanden, czy też od początku zamierzał tych niewolników oddać kultystom? O ile oczywiście z naszego punktu na coś to wygląda.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |