Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-08-2014, 22:28   #78
kretoland
 
kretoland's Avatar
 
Reputacja: 1 kretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodzekretoland jest na bardzo dobrej drodze
Przez plecy Briana przeszły ciarki. Czy to w ogóle możliwe by węże były tak olbrzymie. Możliwe, że to zmęczenie, strach i ukształtowanie terenu sprawia, że wyobraźnia dodaje swoje. Nie ważne czy to prawda czy nie na szczęście istota ta oddalała się.
Gdy emocje trochę opadły ujrzał światło gdzieś dalej. Po chwili przyszły kolejne dźwięki dokładające kolejne nieprzyjemne skojarzenia. Czyżby to co słyszeli poszło tam i zaatakowało tego kto tam się znajduje. Czy to jakaś pułapka. Zebrał się w sobie i rzekł przyciszonym głosem:
- Ciężko mi uwierzyć, by węże mogły być tak duże jak mi się wydaje, że słyszałem. Tak więc wydaje mi się, że diabeł wykończył ostatniego ze współpracowników. Możliwe by nas zachęcić do nocnej przechadzki jak to miało miejsce ostatnio. Chyba lepiej poczekać do rana.

Rozejrzał się po zgromadzonych i dodał:
- Jeśli wystawiamy jakieś warty to zgłaszam się do pierwszej. Jak na razie nie czyje, bym dziś szybko zasnął. - Skrzywił się lekko na koniec.
 
kretoland jest offline