Stało się, sztylet i czerep zostały zniszczone więc został ostatni artefakt do odnalezienia i zniszczenia. Teraz trzeba odnaleźć stary zniszczony klasztor ukryty gdzieś w mrocznym Darkwaldzie, ostatnim miejscu do którego kapłan miał ochotę kiedykolwiek wracać. -Skoro Wolmar musi a wręcz powinien udać się na spotkanie a wy uciekać to niech będzie tak jak powiedział Gotfryd, spotkajmy się jutro do zachodu słońca w karczmie na zachód od miasta. Wolmar uda się na spotkanie a ja spróbuje zdobyć jakieś dodatkowe informacje w świątyni i tamtejszej bibliotece. W karczmie ustalimy co i jak dalej a o świcie wyruszymy.
__________________ "Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!" |