Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2014, 00:37   #183
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Operacja "ogień" się udała. Częściowo. Najwyraźniej nie wszystkie mutanty zostały ogarnięte falą ognia, bowiem trupów i innych resztek był zdecydowany niedomiar. A to znaczyło, że gdzieś wałęsa się całkiem spora ich gromadka.
Innymi słowy trzeba było uważać, żeby się nie nadziać przypadkiem na zaczajone gdzieś za załomem potwory.

- Ciekawe, ile są warte te oczka - powiedział, wskazując na posążek.

Nieczyste siły czy nie - to go akurat niezbyt obchodził. Nawet gdyby figurka miała służyć jakimś paskudnym rytuałom, to po zniszczeniu nie powinna już mieć żadnej mocy. A kamienie szlachetne potrafił odróżnić od byle błyskotek.

W przeciwieństwie do Sørena nie myślał w tej chwili o pościgu za mutantami.

- Jak sądzicie, da się to zniszczyć? Ten obelisk?
 
Kerm jest offline