W końcu nie wiem, jak z tą inicjatywą (mi wszystko jedno, kwestia tego, że nie wiem, na co się w końcu zdecydowaliśmy i czy to pojąłem). Po prostu próbuję zaciukać zielońca najszybciej i najciszej, jak się da.
Nie wiem, czy rozstrzygniesz, MG, całą walkę od razu, czy akcja po akcji (a jeśli tak, to czy na forum, czy na docu, pewnie nawet lepiej w takim wypadku) - jakby co, to mi wszystko jedno.
Czy komuś przeszkadza to, że wrzucam tak gęsto postów ostatnio? Założyłem, że skoro jesteśmy rozdzieleni, to nikomu tym nie zabieram spotlightu ani kolejki. Jeśli ktoś uważa inaczej, to prośba o info.
Co do PD za najlepszego posta, to mi to nie przeszkadza, niech sobie będą. Tłumaczyłem tylko, czemu się nie kwapiłem do oddawania głosu.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |