Chyba odpowiednim tematem był by "Co ostatnio czytaliście" (w zakątku Li-terackim), ale skoro wspomniałeś o Nocnym Aniele...
Muszę powiedzieć że była to niesamowicie wciągająca trylogia, wspaniałe połączenie magii i różnorodnych umiejętności, talentów, z światem pełnym mieczy i skrytobójczych sztyletów. Nawet wątek romantyczny był na swój sposób klimatyczny, przez te kolczyki i historię tej pary.
__________________ It's only after we've lost everything that we're free to do anything. On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero. |