Mi też wydaje się okay, bo Bojan wcześniej zalegał z atakiem, który użył na przewagę, a Huan broniąc się wyprowadził od razu kontrę, ale na poczet nowej tury, więc wszystko gra i buczy.
EDIT: Lepiej przegrać niż wygrać walkowerem.
Ruda, dzięki mimo wszystko, no i za czytanie naszych wypocin!