Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2014, 13:45   #5
dacci
 
Reputacja: 1 dacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłośćdacci ma wspaniałą przyszłość
Sto florenów... cóż, dało się za to przeżyć przez jakiś czas. Poza tym, zawartość paczki może być dużo bardziej wartościową dla okolicznych paserów. Paczkę wrzucił niedbale do torby zanim został zaczepiony przez nilfgaardzkich strażników, modląc się w duchu, żeby nie wpadli na pomysł przeszukania bagażu. Zaczepiony przez mężczyzn, starał się brzmieć jak najmądrzej jak potrafił... czyli niezbyt mądrze.
- Drawen Fintt. - powiedział opryskliwie. Na tereny Imperium przybył nie po to, aby zdobyć przyjaciół. - Szukam pracy. Jestem szkutnikiem. Mogę też pracować na morzu. Wpuśćcie mnie.
Odnosił się do strażników szorstko, patrząc wyzywająco nie najbystrzejszym wzrokiem swych malutkich, niebieskich oczu. Przeklinał w myślach to, że nie potrafił czarować ludzi jak bardowie czy inni kuglarze. Tamci to mieli dobrze... nie bylo dla nich bram, czy murów.
Niecierpliwie patrzył na mężczyzn, czując jak z nerwów pot mu się lał po rzyci.
 
dacci jest offline