Zdziwiło mnie to co powiedziała, ale w sumie potrafię mnóstwo języków, więc i to jestem w stanie sobie przypomnieć... jakoś...
- Cześć - odpowiedziałam krótko, patrząc się na ów dym.
Pokazałam tylko ten kierunek dziewczynie, by nie łamać sobie języka bez wyraźnej potrzeby i ruszyłam we wskazanym przez siebie kierunku, zerkając tylko na zwierzę.
Odląd mam tą postać to zadziwiająco chętnie zjada cóż... całego zwierzaczka. |