Świetny system, w który z przyjemnością zagram. Nosiłem się jakiś czas z poprowadzeniem sesji w tych realiach, ale nigdy nie miałem czasu, żeby wszystko porządnie przygotować.
Ciekawe koncepcje, Stalowy, poruszyłeś – najbardziej przypadły mi do gustu pierwsze dwa motywy. Nieco filozoficzna
Ilość człowieka w nadczłowieku doskonale wpisuje się w klimat Deathwatchu i takie rozważania powinny często w tym systemie występować, wszak nie na samej walce opierają się przygody.
Rzeczy niepisane człowiekowi - badanie tajemnic kosmicznych wraków (Space Hulk), obcych cywilizacji czy niebezpiecznych, zniszczonych wojną światów – zadania jak najbardziej dla Kill Team.
Wolność i swoboda wśród członków jednostki, której członkowie stanowią elitę elit jakoś kłóci się z moimi wyobrażeniami co do funkcjonowania SM. Czas wolny? Brak przełożonych? Nie tak to widzę. Przy czym z góry zaznaczam, że najprawdopodobniej wezmę udział w sesji cokolwiek by nie wygrało