Już prawie rok polujecie na ten mech, to chyba najwyższy czas się do draństwa dobrać
.
Nie ma co ukrywać, że do walki będziemy korzystać z doca. Wszak nie mogę wam pozwolić o tak, napisać jak to mężnie z nim walczyliście i ostatecznie go pokonaliście. Może to ja pokonam was?
Estel jest widoczna jak latarnia na morzu, co do Dotiana i Gariona - może mech ich zauważył, może nie. Chociaż jakoś nie podejrzewam, by się chcieli ukryć, stwierdzając, że łatwiej będzie pokonać przejedzonego po eladrince przeciwnika.