- Ja bym tam wolał się nie rozdzielać - odpowiedział Gaston naciągając kuszę - ale jak wam na tym bardzo zależy to mogę zostać na czatach.
Czarny miał nadzieję że koledzy nie znajdą w ruinach kolejnej świątyni zła z krwawymi fontannami i strzegącymi ich minotaurami. |