Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2014, 14:38   #25
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
- Dokładnie. - Wolmar zgodził się ze Zwartem. - Jeśli coś nam tutaj grozi, to lepiej będzie się nie rozdzielać. Idziemy wszyscy, albo nikt. To się też tyczy pozostawiania kogoś na warcie. Cóż taki wartownik miałby zrobić w pojedynkę, niźli dać się ubić na chwilę przed tym, jak dadzą się ubić pozostali? Jeśli przybędzie ktoś, komu wartownik da radę, to tym samym nie będzie on stanowił zagrożenia dla naszej grupy. Nie mówię przy tym, że nie powinniśmy być ostrożni - nic, co do tej pory wiązało się z tym przeklętym demonem nie było do nas przyjaźnie nastawione. - Przerwał na chwilę, by zaczerpnąć oddechu.

- Zatem pozostaje kwestia dokąd pójdziemy najsampierw - do światyni, czy może do wieży? Ponieważ dotąd dwie osoby wybrały kaplicę i dwie wybrały wieżę, niech Gaston zdecyduje dokąd pójdziemy wszyscy. Zgoda? - Popatrzył pytająco po pozostałych.

- Gastonie, gdzie najpierw? - zwrócił się do Zwarta.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline