Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2014, 15:12   #106
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Lekarka, zupełnie niepomna czyhającego na nią zagrożenia, wspinała się w górę z niemałym kłopotem. Spódnica zawadzała i plątała się wokół kostek a torba lekarska, jej największy skarb, ciążył jak najgorszy balast.
- Pani Reed, to już ostatnie jardy! Udało się pani dotrzeć na szczyt!
Zdawało jej się, że słyszy huk gdzieś w dole a później łoskot, zupełnie jakby ktoś spadł. W pierwszej chwili naszła ją obawa, że to któryś z pozostałych panów.
- Musimy czym prędzej znaleźć liny albo drabiny, musimy natychmiast pomóc reszcie.
Sądząc po dochodzących stamtąd wystrzałach mężczyźni odpierali atak nieludzkich stworów. Oby wytrzymali jeszcze trochę aż przyjdą im z pomocą.
 
liliel jest offline