Jestem za balansowaniem drużyny.
A tak
by the way to poniżej mały suchar. Ludzi ambitnych i inteligentnych proszę o nieczytanie tego (choć i tak wiem, że to przeczytacie
).
"-Dlaczego pacjenci z onkologi są dobrzy w RPG-i?
-Bo mają przerzuty."
Śmiech na sali...
Wiem, wiele straciłem w waszych oczach, ale takie już jest to życie.