Kerm, zwycięzca może być tylko jeden. Jak w tej sytuacji zabijemy Otwina, to nikt nie dostanie nagrody. Obstaw lepiej Alicję na wszelki wypadek, to Luis nie dostanie nagrody za wystawienie jej. A jeśli się uda najpierw zaciukać Otwina, to się mogę kasą podzielić.
EDIT: Oczywiście ja do Ciebie, Dekline, nic nie mam. Ale jak już zdecydowałeś się grać postacią będącą przeciw drużynie, to chyba Cię nie dziwi, że drużyna reaguje adekwatnie, nie?