No cóż. Wrzuciłem posta, bo naprawdę nie przepadam za dokiem, od którego preferuję taki właśnie oldskulowy rzeczony fristajl. Uczestnictwo w późniejszym dialogu w docu zostało poniekąd wymuszone nową sytuacją. Znaczy mogłem zmilczeć albo co i rusz coś doedytowywać, ale uznałem, że nie będzie problemu, żeby ktoś to wrzucił. Chyba, że był? I tyle z mojej strony.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin |