Reakcja Dorigana nie ucieszyła łowcy. Westchnął głośno i odwrócił się w kierunku, z którego przyszli.Ostatni raz rzucił okiem na ciała i… doznał olśnienia, wykonując przy tym gest uderzenia zewnętrzną częścią pięści w otwartą dłoń. Szybko zwrócił się do kompanów.
- Panowie, każdy bierze po zębaczu i wracamy. Mięso zębacza jest smaczne, więc możemy je sprzedać karczmarzowi. Może nawet załapiemy się na szynkę z zębacza… - urwał zdanie, gdy poszedł po najbliższego stwora.
__________________ "Alea iacta est." ~ Juliusz Cezar |