Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2014, 16:21   #4
Rycerz Legionu
 
Reputacja: 1 Rycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodze
Zrodzony za sprawą Celum i Globa, Ryiadavar był jednym z bogów. Tym, który pokochał owiewający wszystko wiatr i podróżujący wraz z nim dźwięk. Wyczulony na każdy szmer, szelest czy szept który miał w przyszłości usłyszeć, nie czuł się zbyt dobrze w pustce. Nudziło go monotonne dudnienie dobiegające jakby z oddali i z radością przyjął wieść o ofiarowaniu mu i jego rodzeństwu świata zwanego Terrą.

Gdy przyszedł czas, zszedł on nań w postaci okrytej błękitnym płaszczem zjawy, tak ulotnej jak każdy powiew i równie delikatnej oraz niedotykalnej. Oblicza zaś był pozbawiony, mając zań świetlistą kulę, migoczącą jednak bladym światłem.



Zaintrygowało go to co ujrzał i chcąc poznać tajemnice świata, przemierzył go wzdłuż i wszerz. W owym czasie wsłuchiwał się we wszystko co usłyszał. W każdy szelest, szmer i szept. Robił to do czego był stworzony. Słuchał i Wędrował. Słabe jeszcze dźwięki pieściły jego boskie, eteryczne zmysły.
(-1pkt zejście na ziemię)
(-4pkt okrążenie świata)

 

Ostatnio edytowane przez Rycerz Legionu : 27-09-2014 o 16:23.
Rycerz Legionu jest offline