Aha, czyli to tylko rzucone hasło, bez żadnej wizji ?
No cóż ja dziekuję, mam pracę i wystarczająco innych zajęć, ledwo wyrabiam się z odpisywaniem na sesje, a co dopiero mówić o jakiejkolwiek organizacji.
Zresztą mam awersję do zbyt 'zorganizowanej" RPG. To juz wolę w knajpce przy piwie.