Cytat:
Napisał Meechaw Sayane - widocznie byli to ludzie, którym naprawdę nie zależało na grze, albo nie wiedzieli na czym polega RPG |
I wiedzieli i zalezało - ale podchodzli do gry nie na zasadzie tworzenia klimatu ale raczej wyzwania: kto najwiecej zagadek rozwiąze, potworow ubije, ludzi zmiesza z blotem - ot, taka specyficzna druzynka mi sie trafila. Mozna i tak.
Prychu: strach to nie ma byc strach ze stracisz postac ale strach twojej postaci przed tym, co moze sie jej przydazyc - przeciez nikt nie jest wszechmocny. Klimat polega na tym, ze Twoja postac boi sie tak samo jak Ty bys sie bal w relanym zyciu w takiej sytuacji <hipotetycznie oczywiscie>. I ze Ty jej strach odczuwasz jako wlasny - ale to juz kwestia odgrywani postaci i zżycia sie z nia ...