Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2014, 15:06   #1
Armiel
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Rozterki Armiela

Witam serdecznie.

Niedługo znów będę miał możliwość "dopalenia" 1 nowej sesji.

I teraz pytanie do Was - potencjalnych graczy - którą najpierw widzielibyście jako otwartą rekrutację?

Są cztery scenariusze do wyboru.

1. Gorąca, Marsylska krew - klasyczna przygoda do Zewu Cthulhu dziejąca się na południu Francji i pograniczu ogarniętej wojną domową Hiszpanii. Śledztwo w sprawie spadku po ekscentrycznym członku rodziny / przyjacielu zaprowadzi ich w miejsca, o których nie śniło się filozofom i zmusi do stawienia czoła pewnemu złowieszczemu kultowi opętanych żądzą władzy szaleńców. W tej przygodzie będą klasyczne wątki detektywistyczne, będzie szperanie po zakurzonych bibliotekach i archiwach, będzie też fizyczne niebezpieczeństwo oraz zagrożenie szaleństwem. Jednym słowem klasyczne Cthulhu w nieco innych realiach kulturowych - słonecznej Marsylii i malowniczych zakątków Morza Śródziemnomorskiego.

2. Sygnał – nowa sceneria, jak na moje przygody, bo będzie to science – fiction luźno czerpiący z systemu „Głębia Przestrzeni”, który miałem kiedyś przyjemność zrecenzować. Gracze będą stanowić załogę statku patrolowego na rubieżach układów gwiezdnych należących do Federacji. Ich statek odbierze dziwny sygnał z nieznanego źródła i o dziwacznym systemie kodowania, nie pasującym do znanych Federacji ras obcych. Załoga okrętu rusza by sprawdzić źródło sygnału. To, co znajdują na miejscu będzie dla nich początkiem niezwykłej, nieziemskiej przygody. Sesja nie będzie horrorem, ale będzie zawierała elementy grozy. Będę ją utrzymywał głownie w konwencji s-f. Czego należy się spodziewać? Eksploracji. Trudnych decyzji. Presji czasu i wyborów. Walki w ograniczonej ilości. Gdybym miał „Sygnał” określić jakimś terminem powiedziałbym, że będzie to opowieść moralna dziejąca się w kosmicznej scenerii. I nie – nie będzie zombie

3. Wyklęci – sesja horror – krótka, klasyczna opowieść o nawiedzonym domu i problemach jednej rodziny z nim związanych. Gracze wcieliliby się w członków tej konkretnej rodziny plus ewentualnie 1-2 przyjaciół. To byłby horror czerpiący inspirację takich horrorów jak: Amtyville, Poltegreist, Sierociniec, Nawiedzenie, Obecność itp. Sesja będzie mroczną opowieścią o nierównej walce zwykłych ludzi z niezwykłym, śmiertelnym zagrożeniem. Nie trzeba dodawać, że nikt nie uwierzy ludziom w to, co się zacznie dziać w domu. Klasyka. Strach budzi się nocą, a zdrowie psychiczne lokatorów wisi na włosku. Mechanika mojego ulubionego Zewu zmodyfikowanego na potrzeby LI.

4. Żniwiarz – sesja horror – krótka, klasyczna opowieść stylu slashera. Gracze trafiają do miejsca, w które trafić nigdy nie powinni, gdzie grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Trup ścieli się gęsto, krew leje strumieniami, a pierwsi giną zajęci sobą licealiści. Aby przeżyć, gracze będą musieli przełamać swoje ograniczenia i słabości. O ile przeżyją. Wiecie: taka „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Helloween”, „Piątek trzynastego” i setki innych mniej lub bardziej znanych produkcji. Nic wymagającego zaangażowania graczy i pisania długich, psychologicznych postów. Ot – szybka sesja nastawiona na zabawę konwencją. Nie mniej, nie więcej. Taka „odskocznia” od trudnych sesji detektywistycznych z zakręconą fabułą, jakie zazwyczaj robię.

Czekam na Wasze decyzje. Wezmę je pod uwagę przy ogłaszaniu rekrutacji. Zachęcam do dyskusji pod tym wątkiem i głosowania w ankiecie.
 
Armiel jest offline