Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2014, 19:27   #109
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Eryk natychmiast podskoczył do Nys i przyzwał uzdrawiające moce darowane mu przez Dziedziczkę ~Toż ją dopiero bogowie pokarali za złośliwości~ - Pomyślał. Uzdrowił też przy okazji własną ranę, po czym wcisnął szlachciance w ręce własną miksturę uzdrowienia otrzymaną od Hope.

- Niech Panienka trzyma się w środku grupy i proszę na siebie uważać! Przyobiecałem Szanownemu ojcu Panienki bezpieczeństwo to słowa dotrzymam - Powiedział wyraźnie zaniepokojony stanem zdrowia kobiety.

Magiczka nie zgodziła się na przewiezienie osy, Prostaczek jednak nie chciał rozstać się ze zdobyczą, która sprawiła im tyle kłopotu targał, więc truchło na własnym grzbiecie.

- Czyli krótko mówiąc zbir? Może powinniśmy go z stamtąd wydostać, co by pomógł? Skoro zna panienkę i Lorda to może nie będzie sprawiał kłopotu ? - Paladynowi nie bardzo podobało się towarzystwo takiego ancymona, lecz ich sytuacja wydawała się tragiczna.

Podszedł do Ephiry nieco ściszonym głosem spytał - Jak myślicie Panienko? Moim zdaniem warto by zaryzykować i wykupić zbira. Wiem, że takim typom z pod ciemnej gwiazdy nie wolno ufać, ale może będzie bał się Lorda na tyle, że nie wsadzi nam kosy pod żebra? Ta złośliwa szlachcianka jest półżywa moglibyśmy elfa przydzielić do jej ochrony skoro się już znają. Szaroskórego na pewno jakoś wspólnymi siłami namówimy do ubicia interesu - Przekonywał.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 07-10-2014 o 19:46.
Brilchan jest teraz online