Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2014, 22:34   #110
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Rachenys zgrywała twardą mimo tego że gołym okiem widać było że użądlenie miało znacznie bardziej dotkliwe skutki niż by się można było spodziewać. Być może była to jej arogancja zmieszana z duma która nie pozwalała jej zawrócić a może po prostu była pewna swoich umiejętności i tego że pomimo jadu i jego paskudnych skutków podoła zadaniu. Na szczęście dla niej Eryk zajął się leczeniem oraz wręczył jej swoją porcję eliksiru, w sumie sama zastanawiała się czy nie zrobić tego samego ale została uprzedzona. Miała jednak nadzieję że sytuacja nie zmusi ich do skorzystania z zawartości butelki no i liczyła że ta niefortunna potyczka zniechęci Nys do prowokowania kolejnych starć.

Wkrótce ruszyli w dalszą drogę choć mężczyźni uparli się by zabrać truchło owada jako swoiste trofeum na handel. Z jednej strony mieli trochę racji przy swoich argumentach z drugiej zastanawiała się czy znajdą kogoś zainteresowanego w Dreadwood. Najwyżej wrócą z nim do Raven Erie, mina Hope i reszty dziewczyn na widok ich "zdobyczy" będzie zapewne bezcenna.

Obozowisko w nieładzie sugerowało iż coś się tam mogło wydarzyć rozejrzała się po okolicy lecz nie dostrzegła nikogo, wkrótce zaś dotarli do niesławnego Dreadwood. Rzeczywiście było osobliwym miejscem, przyjrzała się paskudnej gębie hobgoblina pilnującego klatki i przedmiotów w końcu nie miała wcześniej okazji oglądać przedstawiciela tej rasy.
- Wnioskując po twoich słowach raczej za nim nie przepadasz prawda ? - skomentowała wypowiedź szlachcianki.

Pomysł paladyna wydał się jej poroniony nie mówiąc już że kto jak kto ale nie spodziewała się takiej propozycji z jego strony. Mimo wszystko wysłuchała jego wywodu po czym zrobiła kwaśną minę dając wyraz swojej dezaprobacie co do tego pomysłu.
- Sugerując się słowami Nys wynikało by że ich współpraca to czas przeszły możliwe że coś ich poróżniło i zamiast nam pomóc możemy otrzymać kosę w plecy. Jeśli rzeczywiście ma niedokończone sprawy z Lordem mógł by się zemścić na Nys, wiem ze nie wygląda najlepiej ale chyba nie jesteśmy aż tak zdesperowani by bratać się z takim typem ludzi. No i wolała bym martwić się przeciwnikami którzy bezpośrednio zechcą nam zaszkodzić niż co chwila oglądać się przez ramię by upewnić się że nie mam noża w plecach. Jeśli już to ją powinieneś pytać się o zdanie w tej kwestii nie mnie ona zna go lepiej. No i czym chcesz niby go przekupić ?
 

Ostatnio edytowane przez Rodryg : 07-10-2014 o 22:39.
Rodryg jest offline