A jednak ujrzałam to oficjalnie. Witam wszystkich - w szczególności Armiela, dzięki którego dobroci mogę się zanurzyć w tą niezwykłą opowieść - i resztę współgraczy, którzy przez pozostałe części współtworzyli ten świat.
Tak jak wspominał kolega wyżej - obawiam się, że z początku nie będę potrafiła tak dobrze odnajdywać się w tej historii jak "stara gwardia", proszę więc o wyrozumiałość. Niemniej jednak postaram się dać z siebie wszystko, by ta odsłona "Łowców" była równie wspaniała jak poprzednie
pozdrawiam
A.