Gdy sala się opróżniła, Julian wstał i zaczął przechadzać się po sali tam i spowrotem. Nie lubił siedzieć zbyt długo w miejscu. Siadał na różnych miejscach po drodze, jakby był zdenerwowany. Zastanawiał się nad różnymi rzeczami. "Ciekawe czy będziemy mieli kraty w oknach? Pewnie też będą pod napięciem.." W pewnym momencie rzucił się poprostu na miejsce za swoją grupą i rozsiadł się wygodnie czekając na kolejną pogadankę.
__________________ Watch your back,
shoot straight,
conserve ammo,
and never, ever, cut a deal with a dragon. |