Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2014, 23:38   #114
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Elphira westchnęła przewracając oczami gdy słuchała wywodu Airyda, może i mieli nieciekawa sytuację z szlachcianką ale i tak nie przekonywały jej te argumenty.

Hobgoblin widać był na tyle ogarnięty by zorientować się że ma być może przed sobą potencjalnych klientów, zresztą cała ta gadanina obudziła też ich "problem". Widać było że jest z tych wydanych co umieją robić dobrą minę do złej gry i od razu zaczął "czarować" i przekonywać obecnych do udzielenia mu pomocy. Zanim jednak dane było jej się ponownie zastanowić nad tą sytuacją szlachcianka eksplodowała gniewem. Elphi znała się trochę na ludziach i wyglądało na to ze sama jego obecność wystarczyła by rozgniewać ją nie na żarty, zwłaszcza że wyglądało na to że mieli za sobą jakąś historię która ich dość mocno poróżniła.
- Co takiego dokładnie zrobił ? - zapytała ostrożnie Nys.
 
Rodryg jest offline