Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-11-2014, 20:31   #9
Quelnatham
 
Quelnatham's Avatar
 
Reputacja: 1 Quelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetny
Belisara zmrużyła nienawistnie oczy widząc, że paladynka kradnie jej przedstawienie.
- O Beshabo! - wykrzyknęła w te pędy, by zwrócić na siebie uwagę.
- Oddal od nas nieszczęście!

Sprawnie wyciągnęła korek z butli i ostrożnie polała alkohol po różdżce. Podniosła ją do ust i pośpiesznie zlizała z końcówek nadmiar płynu. Na chwilę wsadziła poroże do ogniska, a brandy natychmiast się zajęło. Trzymając oburącz płonące poroże uniosła je w górę i wywijając dziko zaczęła wykrzykiwać litanię złożoną prawie wyłącznie z imienia Pani Zagłady.
- Powtarzajcie za mną, a może gwiazdy nie spadną na wasze głowy - zawodziła od czasu do czasu zerkając na blond idealistkę. Wreszcie gdy tamta skończyła Belisara zaczęła cichnąć. Odchrząknęła, schowała swoje akcesoria i zakończyła:

- Piejecie słabiej niż głodzone kapłony. Wątpię by wasze modły były godne Pani, ale ja - uśmiechnęła się lekko i ruszyła w kierunku namiotu - czuję jej opiekę. Dobranoc.
 
Quelnatham jest offline