Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-11-2014, 11:02   #126
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
< Trzymający włócznię i dziwną złotą statuetkę Wielebny podszedł do mikrofonu i rzekł >

- Na wstępie chciałbym podziękować GMowi za przyjęcie mnie do tego szanownego grona i sesji. Chciałbym również podziękować mojej mamie, babci, tacie....<trochę to zajęło wyliczanie> i powiedzieć teraz kilka słów od siebie. Gdy dowiedziałem się, że moja postać tak heroicznie ginie, żal mi było tak krótkiego opisu jej śmierci jak i jej końca. Miałem przeczucie w pewnym momencie, że tak skończę, ale im bardziej Wielebny odkrywał w sobie tą "odpowiedzialność" tym silniejsze miałem przeczucie, że poświęci się by bronić swoich "owieczek". Jednak sama gra dała mi naprawdę dużo przyjemności, pozwoliła poczuć klimat horroru w pełni. Tak Armielu, gdy grzechotnik wychodził z ust <kogośtam> to zajęło mi kilka minut ogarnięcie tego i dojście do siebie i zdrowych zmysłów. Pomysł sesji świetny, towarzystwo wyborne no ale cóż...Pan dał Pan zabrał i teraz mogę witać się z Luckiem w bramach piekieł. Jeszcze raz chcę podziękować i mam nadzieję, że do kolejnego...
Morte liczę, że wychylisz kielicha z Paniczem za moje zdrowie :P
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)

Ostatnio edytowane przez valtharys : 11-11-2014 o 11:08.
valtharys jest offline