Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2014, 19:15   #91
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Cytat:
Nadal jednak nie uważam by edukacja seksualna(...)
Nie musisz. Nie ubliża to nikomu z nas w najmniejszy sposób
Ja wierzę, że ma, ale ta wiara nie bierze się w konkretnych danych, a z mnogości eksperymentów psychologicznych które poznałem, z których każdy jeden dał mi mikrowgląd w ludzką psychikę i na podstawie takiej niepełnej układanki podpartej moją własną logiką, doszedłem do wniosku, że taki efekt jest na tyle wiarygodny bym w niego uwierzył (nie mylić z uznaniem za fakt).

Btw. myślę, że teza, że eRPeGi dają nam teoretyczne doświadczenie jest... wiarygodna.
Kilka/naście razy zdarzyło się, że postać była w opałach. Typu chwyt założony na szyję przez przeciwnika dużo silniejszego od mojej postaci. Teraz moje postacie reagują zawsze tak samo. Atakiem na oczy, ale jest to efekt "doświadczenia". Myślę, że jak ja zostanę postawiony w takiej sytuacji to tak też właśnie zrobię a schemat działania zawdzięczam bezpośrednio sytuacjom w grach.

~ * ~

Campo Viejo wrócił do dobrego tropu

Artykuł jest mało wiarygodny. Ma cechy bezmyślnej nagonki i nie zrozumienia tematu. Zakładając, że nie jest to wyrachowany 'podstęp' by podnieść sobie popularność autor tekstu prawdopodobnie dopatrzył się jakiejś pojedynczej złej sytuacji (jak choćby z tą opisaną 16latką) i to rzuciło znaczny cień na jego percepcję. Na podstawie tego przykładu wyrobił sobie opinię, a gdy szukał dalej materiałów niedoskonałości ludzkiej psychiki wzięły górę nad rozsądkiem i nie dostrzegł on, że to są marginalne wypadki.

Wszelka narracja jest zawsze dopuszczalna.
Najwyżej może być niesmaczna. Z tego właśnie powodu, gdy grałem Kalibanem nigdy nie została opisana żadna scena gwałtu pomimo, że postać dopuściła się wielu (generalnie postać była psychopatą, którego nie interesowało absolutnie nic poza nim samym. Nawet własnym bogom oddawał cześć tylko dla mocy).
Są różne szkoły prowadzenia. Na Polconie był koleś co prowadził sesję w klimatach wikingów i przyniósł okrągłą tarczę i topory które powiesił na ścianach. Miał jeszcze wiele takich rekwizytów.
Zgaszenie światła w pokoju, gdy akcja dzieje się w nocy, jest dosyć standardową zagrywką.
A w PDFach jest jeszcze prościej. Jeśli czyjaś postać jest ofiarą przemocy/gwałtu i odczuwa to zbyt osobiście to może bez problemu przeskoczyć ten kawałek, nie musząc się nikomu tłumaczyć.

Kolejne dwa pytania...
Na żywo jest bardziej osobiście. MG oddziałuje na znacznie więcej zmysłów. Jeśli mamy gracza z problemami musimy wziąć to pod uwagę, a w PBFie, nie licząc na prawdę patologicznych przypadków, nie ma takiej potrzeby.

Prewencja, poza przypadkami patologicznymi, jest zbędna.
 
Arvelus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem