Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2014, 22:47   #88
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Mistrzowałem to 2 razy

To co opisałem to był 2 raz, czysto hobbystycznie opiszę podejście pierwsze. Krótko, ale zawsze.

Była to sesja solowa, postać to znany już krasnolud górnik, złodziei, itd. Zaczęło się lekko humorystycznym akcentem, krasnolud, przekopując się przez wzgórza, wraca do swego kuca, wychodzi spod ziemi.

Teraz rzut na pogodę. Rzucam i... 100! Fenomen... tylko jaki? Jeszcze jeden rzut i... kometa. Kometa Sigmara.

Hmmm... dobry znak?

W tej sesji kumpel załapał plotkę o pewnym zamku, niegdyś należącym do pewnego nekromanty... namówił 2 wieśniaków z którymi się wcześniej zaznajomił do wyprawy i zdobycia bogactw i... ruszyli.

Mówiąc krótko, po drodze miał małe spotkanko z banitami (żona kupca atakowanego przez banitów i jej atomowy kopniak - first blood) chyba najdziksza dyskusja świata pomiędzy tępym sierżantem, który wziął jednego z towarzyszy krasnoluda za banitę, a mytnikiem (siadaj Jorg, napij się, ja Ci wszystko opowiem...) - tego się nie da opisać, uwierzcie mi...

I rzut na tabelkę abstraktów, według którego pewien wójt pali alkohol...
 
Fyrskar jest offline