Cytat:
Zormar, cóż, za kapitulację się płaci :P. Ale gramy dalej, a ty nadal kontrolujesz władcę - chyba, że chcesz wytworzyć jakiś podziemny ruch oporu, na co też się mogę zgodzić. Z tym, że wtedy zmieni się formuła rozgrywki, decyduj więc.
|
Dobrze powiedziane, w końcu to sam sobie takiego piwa nawarzyłem. Chyba mój idealistyczny charakter sprowadził mnie na manowce i zasłonił oczy. Teraz jak na to patrzę to było trzeba podjąć jakieś konkretne i zdecydowane działania, a nie tak się z tym wszystkim cackać. Z kolei teraz mam pewien dylemat, że go tak nazwę, ideowy. Otóż nie zdawałem sobie sprawy z tego, że wszystko może się potoczyć w takim kierunku, a Kerok zwróci się przeciwko swojemu ludowi(jakby nie patrząc). Nie dawałem takiej sytuacji racji bytu, a teraz mam za swoje. Kolejny raz przekonuję się, że człowiek uczy się na błędach, szkoda tylko, że pojąłem je tak późno.
Cóż bywa, a to zdanie najlepiej oddaje co teraz czuję:
Cytat:
Przegrana [...], myśli z siłą
|