Jako, że jestem jak najbardziej za kończeniem rzeczy raz zaczętych, więc możesz liczyć na mój odpis. Co do przyszłości- nie wiem jak będzie z czasem, bo się zdążyłem zainteresować innymi rekrutkami (myśląc że sesja już przepadła), ale jeśli możliwości pozwolą, to czemu nie?
Pozwolę sobie na mały wyrzut: mógłbyś zawczasu powiedzieć "zawieszamy przygodę", nie pogniewałbym się
.