Mira- cóż, mogłabym przeprowadzić, ale, primo - dopiero po świętach bo teraz to ledwo moge odpisywać na sesje już nie mówiąc o prowadzeniu, secundo - chyba zrobiła bym sesje na śmiesznie, ale poważna, z fabułą i w ogóle też może być, jeśli tylko znajda sie chętni ( albo same chętne jeśli miała by to rzeczywiście być sesja feministyczna
)