Toxin, który chwilę temu całą swoja uwagę poświęcał opuszczonemu radiowozowi, teraz zbliżył się do naukowca. Smukła sylwetka symbionta sprawiała, że wyglądał teraz niczym bardziej mackowaty brat Spider-mana:
- Policjant z waszej obstawy wszedł do magazynu - Patrick oświadczył cicho - Wysłaliście go tam? Ktoś widział, kiedy tam wchodził? |