Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-12-2014, 22:11   #73
krystian1292
 
Reputacja: 1 krystian1292 nie jest za bardzo znanykrystian1292 nie jest za bardzo znany
Haf widząc z daleka radość klechy pomyślał tylko Taaa... a nagroda to gdzie? Z resztą czego mogę się po "duchownym" spodziewać... cóż, przynajmniej sprawa rozwiązana i mamy nową, ładną towarzyszkę .

Kiedy zasiedli do wieczornego spoczynku, wziął kawał żarcia z torby i leniwie zajadał się niezbyt dobrą strawą. Widać było jego zmęczenie, oraz że doskwiera mu nadal brak swej pełnej siły. Miał nadzieję, że po śnie poczuje choć lekki powrót jego mocy. To był bardzo długi dzień. Może nawet zbyt długi. Haf nawet nie miał siły rozmawiać z kompanią, więc tylko zajął się jedzeniem.

Nagle zobaczył biegnącego do kompanii Liasa, co dziwne biegł jakby go goniły Zwierzoludzie.

Zaprzeczając swojemu zmęczeniu spytał biegnącego elfa:

- Kurde, Ty nigdy nie tracisz energii? Ktoś Cię goni, czy jak?
 
__________________
- Dlaczego ludzie prześladują nieludzi?
- A dlaczego kuśka wchodzi w piczkę? Taka jest naturalna kolej wszechrzeczy.
krystian1292 jest offline