Dla tych, którzy już mają mnie dość i czytają tylko dlatego, żeby pogadać za moimi grubymi plecami, jak bardzo głupi jestem <wdech> oraz dla wiernych fanów!
"Świat mógł się ubiegać w całym WszechŚwiecie o miano najbardziej zacofanego miejsca, w którym swoje zastosowanie nadal miały kwadratowe koła do taczek lub precyzyjnych maszyn oblężniczych typu taran. Pojawiały się czasami koncepcje i prototypy urządzeń wyprzedzających swoje epoki, jednakże istniały dwa zasadnicze problemy ich produkowania na szeroką skalę. Pierwszy – problemy z funduszami. Pieniądze mieli jedynie bogacze, a nadal nie wymyślono crowdfundingu. Drugi – wysoka śmiertelność. Nieważne, ile neuronów i aksonów ktoś miał w mózgu, dzięki czemu ludzkość mogła ewoluować technologicznie. Zardzewiały topór mógł spotkać każdego. Nie można jednakże powiedzieć, że Świat był skazany na funkcjonowanie w wiekach ciemnych. Pojawiły się krasnoludzkie czołgi, materiały wybuchowe, Maszyny Latające, nożyki do zdejmowania naskórka i krzesła z czterema nogami, które wyparły w dwa dni krzesła z dwoma nogami. Nowe narzędzia komunikacyjne – magiczny przekaźnik dźwięku na odległość, gołąb naddźwiękowy wspierany rakietą balistyczną czy alfabet były jedynie kilkoma z nich. Powoli, bo powoli, ale Świat przechodził ze stadium rozwojowego zgniłozielonej skarpety do niemyślącego karalucha. Progres, słowo klucz. Złoto, słowo drzwi, które nie wymagają klucza.
Jednym z innowacyjnych, wręcz przełomowych, wynalazków była Stalowa Pucha Podniebna. Nad pomysłem od kilkunastu lat pracował sztab największych gnomich geniuszy obecnych czasów, m.in.(...)"
No właśnie! Więcej dorwiecie na:
Gromka Drużyna, Kosmodrom "Koszmarnur"