Daredevil ruszył na przeciwników. W biegu złamał swoją laskę tworząc nunchaku. Ta bronią mógł z łatwością unieszkodliwić oprychów. Większość przeciętych ludzi nie zdawała sobie sprawy z tego że Matt jest ślepy, że porusza się słuchając i jak szybko umie reagować. Znał dobrze dźwięk pociąganego spustu i mógł ocenić skąd panie strzał. Nie był szybszy od kuli, ale szybszy od przeciwnego człowieka. To dawało mu dostateczną przewagę. Zwykle.
Potem miał zamiar porządnie stłuc gość, puki nie będą stanowili już zagrożenia. Potem pędzie trzeba przypilnować Atyvenoma. Owszem, Daredevil nie należał do najlitościwszych bohaterów, ale miał pewne granice, których nie przekroczył. Natomiast Antyvenom... misja stała się nagle o wiele bardziej skomplikowana.
__________________ Gallifrey Falls No More! |