Cytat:
Napisał dzemeuksis Niedawno gdzieś czytałem (ubolewam, że nie pamiętam gdzie) opis pewnego eksperymentu na małych dzieciach, bodaj 9-12 miesięcy, czy coś koło tego, z którego zdawało się dość jednoznacznie wynikać, że bez żadnej kontroli, nacisku, czy przymusu niemal wszystkie maleństwa wykazywały niezwykle altruistyczne zachowania, z dzieleniem się włącznie.
Inna sprawa, że eksperyment powtórzony na trzylatkach dawał wyniki już “tylko” dla większości dzieci. Ciekawostka, co stało się z tymi dziećmi przez dwa lata, że u części z nich całkowicie naturalne odruchy zostały wygaszone? |
Socjalizacja? Życie.
Które odruchy klasyfikujesz jako normalne i dlaczego? Ja uważam, że zanik niektórych odruchów nie jest nienaturalny, wręcz przeciwnie ( dosłowny przykład
np. odruch moro). Kultura, społeczeństwo i co za tym idzie socjalizacja nie jest czymś sztucznym, to nieodłączny składnik życia człowieka, też się składa na jego biologie. Zwierzątka dzielące się jedzeniem z własnym stadem, np. Koty - naturalne zjawisko. Rozszarpywanie przeciwnika w przypadku przejmowania terytorium włącznie z pozeraniem go, np koty - to tez jest naturalne.
Rozwiązanie ciekawostki może być np. takie - dzieciaki stały się starsze, "dorosły". Te "naturalne" altruistyczne odruchy zostały przekształcone w tez "naturalne" egoistyczne odruchy. To moja mała dygresja odnośnie Twojego skrótowego opisu eksperymentu, przydałby się faktycznie link do badania