Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2014, 09:36   #38
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
Podziękowania: Vicaremu za zgłoszenie, Balzamoonowi za pytania i Autumm za precyzyjną klaryfikację.

Balzamoon, jest dokładnie tak, jak mówi Autumm. Sam sobie możesz odpowiedzieć na zadane pytania i odgrywać postać zgodnie ze swoją wizją (oczywiście fajnie, jak się nią z nami wcześniej podzielisz).

Z pozoru mogą z tego wyniknąć dwa problemy.

Pierwszy to wzajemnie wykluczające się wizje różnych postaci poparte aspektami (a więc osadzone mechanicznie). Radą na to jest fakt, że uzgadniam postacie z graczami a oni mogą (a nawet jest to wskazane) uzgadniać je także między sobą. Poza tym postacie (a więc i wizje) będzie można "docierać" nawet po rozpoczęciu sesji. Dobrym momentem na taką kosmetykę będzie przykładowo moment po zakończeniu przygotowań (preludium) a przed wyruszeniem na wyprawę (akt I).

Problem drugi: co jeśli drugi cyrulik będzie miał skrajnie inną wizję medycyny i nie będzie skłonny do uzgodnień? Nic. Zobaczcie, jak to wygląda w naszych czasach: czasach lotów w kosmos, myślowych interfejsów do protez, drukarek 3D. Niby jest "oficjalna" medycyna a ileż współistnieje razem z nią alternatyw, często nie mających nic wspólnego z metodologią naukową! I dobrze się mają. Nie zdziwię się, jeśli są na tym świecie osoby reklamujące lecznicze właściwości swojego nasienia aplikowanego dopochwowo i nie narzekają na brak klientek.

I nie ma problemów.
 
__________________
Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku.
dzemeuksis jest offline