Piszcie - macie tyle czasu, ile potrzebujecie. Proszę o ostateczne deklaracje w Waszych ostatnich wrzuconych postach. Mal - wolałabym prawdę mówiąc zamknąć Abbatię. To moje autorskie dziecko i jakoś źle bym się czuła, gdyby ktoś to za mnie prowadził, zwłaszcza, że sama mam na tę sesję jeszcze sporo pomysłów, tylko muszę ją zamknąć z powodów czasowych. Jeśli chcesz zawsze możesz otworzyć swoją sesję, podobną, z innymi bohaterami, albo np. Lesznikowo 20 lat później albo 20 lat wcześniej, z nowymi postaciami. Na to wyrażam zgodę
Na ciągnięcie tej - nie. Czekam zatem cierpliwie, choć nie ukrywam, że najpóźniej w Święta chcę napisać epilog.