Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-12-2014, 20:56   #81
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Ulrich nie był w najlepszym nastroju. Oczywiście cieszył się, że żyje ale rana i sposób potraktowania go przez współtowarzyszy zepsuły mu humor. "Nie bierz tego miecza jest dla ciebie za dobry, weź ten", "Te strzały bardziej mi się przydadzą niż tobie". Koniec końców został z jakimś złomem w łapie i z dziewięcioma strzałami. Gdy dotrą do cywilizacji będzie się musiał zaopatrzyć w większą ich ilość. Konk ciężko ranny. Na szczęście znalazł się Ortwin i zabrał się do fachowego opatrywania ran. "Na coś się w końcu przydał". W czasie gdy cyrulik zabrał się za wyjmowanie strzały wbitej w jego udo mało nie zemdlał z bólu. Nie wydał jednak z siebie żadnego dźwięku zaciskając zęby. Życie nauczyło go by być twardym nawet gdy się jest tylko skrybą. Bez tego na trakcie nie miałby czego szukać. Po wszystkim powiedział do Ortwina z przekąsem:
- Dzięki ci cny cyruliku. Niech Sigmar ci wynagrodzi i obdarzy na przyszłość odwagą.

Na pytanie Nathaniela uśmiechnął się i skinął głową.
- Już lepiej młodzieńcze. Na szczęście to tylko jedna rana. Nie ma co porównywać tego do tego co te łotry zrobiły naszemu krasnoludowi.

Pojawienie się szlachcica ze swym ochroniarzem nieco zaskoczyło skrybę. Wyobrażał sobie, że wszyscy szlachcice w Sylvanii naznaczeni są piętnem wampiryzmu i nie pojawiają się w dzień. Wyglądało jednak, że imć Atos był wolny od klątwy, co Ulrich przyjął z umiarkowanym optymizmem, jak i ofertę szlachcica.
- Szlachetny panie, skoro taka twa wola, że chcesz się do nas przyłączyć kimże jesteśmy by wzgardzić tak szlachetną propozycją. Dodatkowe dwa miecze uczynią naszą podróż na pewno bezpieczniejszą. Miałbym też do ciebie kilka pytań. Jesteś panie miejscowy? Prowadzę badania naukowe na temat historii tych ziem ze szczególnym uwzględnieniem rodu von Carsteinów. Może mógłbyś podzielić się ze mną informacjami, legendami, lub podaniami tyczącymi się tego okresu? To dla dobra nauki.
Popatrzył na szlachcica z nadzieją.
 
Ulli jest offline